Strona Głowna
Aktualności
Moje rzeki
Guru i Przyjaciele
Forum
Suche muchy
Mokre muchy
Streamery
Nimfy
Kontakt
Księga gości
Linki
Złomowisko

Ustaw jako startową
Sprawdź pogodę
Sejf

.: Wyszukaj:


Rzeki

Mierzawa

    Mierzawa jest najczęściej odwiedzaną rzeką w rejonie Kielc. Krótka rzeczka, niezbyt szeroka za to nadrabia pięknem.Wije się pośród łąk, lasów i wsi (niestety).
    Zaczyna swój bieg nieco powyżej Sędziszowa a kończy niedaleko słynnej stadniny koni w Michałowie wpadając do Nidy. Podzieliłem Mierzawę na dwie polowy.Pierwsza od źródeł do drogi E-7 i druga od drogi do ujścia. Górna Mierzawa jest malutkim strumyczkiem ale przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności potrafi mile zaskoczyć. Na dole natomiast niedaleko ujścia biegają spinningiści z nadzieja złapaniaswojego rekordu życiowego. Największy potokowięc złowiony w Mierzawie miał 65cm... (chyba, że o jakimś nie wiem)
Najbardziej "eksploatowanym" odcinkiem rzeki są okolice drogi Kielce - Kraków ze wzgledu na łatwy dojazd do rzeki jak również słabą orientację gości z Krakowa


Mierzawa mój odcinek specjalny         Mierzawa Przyłęk         Mierzawa poniżej Przyłęku

    Moim Ulubionym odcinkiem jest rzeka od stacji kolejowej w Boleścicach w dół do kościoła w Krzcięcicach. Daleko od zabudowań , cisza spokój i dzika rzeka. Od czasu do czasu przebiegnie obok jakaś sarenka a wszędzie sporo powalonych pni...
Jest to odcinek odwiedzany dosyć rzadko więc tutaj można trafić największe ryby. Większość gania za potokami w dole rzeki a tu można połowić znacznie lepiej. W Poniżej Boleścic Zakład spiętrza wode.To doskonałe miejsce na dorodne klenie, oczywiście jeśli podejście do rzeki będzie odpowiednie.
    Bardzo wiele osób upodobało sobie odcinek Sędziszów-Boleścice. Ładna rzeka dobry dojazd i ryba też się trafi... Wadą Mierzawy jest to, każde potencjalne stanowisko ryby widać z daleka jak na dłoni więc poszukiwacze rybiego mięsa i kłusownicy mają ułatwione zadanie. Niestety Mierzawa jest już powaznie "zjedzona". Kilka sezonów wstecz można było idąc rzeką łowić na upatrzonego natomiast w tej chwili ciężko zobaczyć nawet rybi ogon uciekający spod nóg podczas brodzenia Pocieszające może być jedynie to, że Mierzawa jest regularnie zarybiana młodzieżą. Pozostaje mieć nadzieję, że choć mały procent tej młodzieży dożyje swoich pierwszych miłosnych uniesień.

Lipieniowa rynna         Mieszkaniec Mierzawy         Dołek w dole rzeki

        Muchy? Głównie nimfa i to bez zbytniego odbiegania od standardów. Wiosną kropek lubi wyskoczyć do czarnej pijawki przytrzymywanej w prądzie. Przez cały rok i na całej długości rzeki warto załorzyć brązkę, kiełża z bardzo jasnobeżowego królika. ciemnych dołkach sprawdzają się fluozielone Pheasant thail ze złotą główką. Właśnie na takiego potworka (Druga samodzielnie ukręcona mucha na dodatek z tandetnych piórek z marketu) połakomił się mój największy lipień z Mierzawy (49,5cm mierzylem dwa razy ale nijak nie chciala wskoczyć piątka z przodu). Wziął w miejscu pokazanym na zdjęciu 4 (Lipieniowa rynna). Wąsko głęboko szybko i ciemno.
        Na mokre muchy nigdy nie łapałem na Mierzawie ale podtopiony chrust podobno bywa skuteczny podobnie jak niektóre spiderki lub march brown.
Podobnie sprawa się maz suchymi muchami... Kiedy jeszcze lipieni było na tyle można bylo na małe jętki całkiem skutecznie połowić.
Wystarczy dobrze patrzeć nad rzeką a aktualnie najlepsza przynęta sama siada na dłoni, włazi na wodery lub zmyka spod nóg.


Czarna Przemsza

    O Przemszy napisano już wiele, wielu wędkarzy ją zna i łowi tam regularnie. Nie muszę opisywać rzekii mogę się skupić na moim postrzeganiu Czarnej Przemszy.
    Pomimo, iż Przemsza nie ma zbyt wielkiego szacunku wsród wędkarzy Coś mnie ciągnie nad jej brzeg. Nie jest to rzeka przecudnej urody, uregulowana, wąska i na dodatek porządne machanie utrudniają wały i krzaki. Ciężko o ładnego potoka choć i takie się trafiają. Głównie łowi się tęczaki i to takie z niedawnych zarybień. Trafia się nie za duży lipień za to pięknie ubarwiony. Ja osobiście chciałbym złowić w Przemszy źródlaka ponieważ nie ma go jeszcze na liście moich muchowych zdobyczy.

44cm 10 min tętno 160         Przed ''Gierkówką''         Zaglądają tu również najlepsi

    Najchętniej odwiedzanym odcinkiem rzeki są chyba "Rura" i dołki poniżej.Moim zdaniem Warto zajrzeć również powyżej Rury.W górę rzeki jest dosyć głęboki prosty i wolno płynący odcinek jakieś 200-300m.
    Można tam zobaczyć pasące się tęczaki okonie i inne ryby. Ciężko łowić z lewego brzegu a z prawego można rzucać tylko rzutem rolowanym. Jeszcze wyżej jest kładka i betonowy wodospad.Tam poniżej polecam zatrzymać się na dłużej ze streamerem. Oprócz pstrąga można trafić przyjemnego sandacza lub okonia.


Pilica

    Pilica jest podobną rzeką do Mierzawy.Może kilka centymetrów szerszą ;-) ale za to charakter ma identyczny.Muszę przyznać, że jest jednak sporo ładniejsza i ma więcej miejsc w których można sobie powywijać nad głową kilkoma metrami linki.
Na Pilicy skuteczne sa te same muchy te same metody co na Mierzawie.Co prawda dużych pstrągów jest tam jak na lekarstwo ale mozna trafić przyjemnego lipienia.

36 cm w kropki         Stykanka i robota Bobra         ''Ciasna'' ślicznotka

    Pilica jest ciekawa wędkarsko na całej swojej "górskiej" gługości.Przede wszystkim piękna, po drugie dzika a co za tym idzie można przez cały dzień nie zobaczyć człowieka (Za to przy lesie mozna zobaczyć wiele zwierzątek a nad wodą Bobry). Sporo latającego chruścika i malutkiej ciemnej jętki. W maju warto założyć olbrzymią suchą żółtą jętkę. Można próbować szczęścia na jasnego kiełża.Ja mieszam biały dubbing z szarym UV.


Góra | Główna | Aktualności | Rzeki | Guru i przyjaciele | Suche | Mokre | Streamery | Nimfy | Kontakt | Ksiega gości | Linki | Złomowisko